Ten kto śledzi nas na Facebooku czy na Instagramie wie, że Lenka w ramach plebiscytu Top for Dog, testowała karmę dla psów z wrażliwym układem trawiennym od Josery. Zostało jej może jeszcze na 3/4 dni więc nadszedł czas, by w końcu powiedzieć o niej coś więcej.
*****
Na przesyłkę czekaliśmy jakiś miesiąc i w sumie przez chwilę nawet myślałam, że firma o nas zapomniała, ale na szczęście nic takiego się nie stało. Pan kurier w końcu do nas dotarł, a w naszej paczuszce znajdowały się: 4,5 kilo karmy SensiPlus (w opakowaniach po 900 g), przysmaki Loopies z jagnięciną , miarka, piszczący pies, smycz i długopis. Na punkcie zabawki Lenka oczywiście oszalała, bo ona kocha wszystko co wydaje jakiekolwiek odgłosy. Smakami za to zajadała się cała ekipa i śmiem stwierdzić, że nie znalazł się osobnik, któremu nie przypadły by do gustu.
Opakowanie jest ładne, czytelne i tak dalej, ale standardowo brakuje mi tu strunowego zamknięcia. Niby fajnie zrobione, że zamiast jednego dużego worka jest kilka małych, bo możemy je sobie systematycznie otwierać i karma na dłużej zachowa świeżość. Tylko, że nam takie opakowanie wystarczało na 5/6 dni, więc zamiast się z tym użerać wolałam od razu przesypać wszystko do jakiegoś pojemnika.
Granulki wielkością dla mniejszych psów raczej się nie nadają, chociaż Lenka poradziła sobie z nimi bez problemu. Mają lekką posypkę i kształt 'ala' grzebyków. Ich zapach jest praktycznie niewyczuwalny, chyba że podłożymy je sobie pod nos.
Sam producent o karmie pisze tak:
Dla naszych wiernych przyjaciół ze szczególnymi wymaganiami. Karma o bardzo wysokiej strawności skomponowana z wyszukanych składników. Lekkostrawne komponenty odciążają wrażliwy układ trawienny. Pełnowartościowa karma z pyszną kaczką i ryżem.
- Dla psów z wrażliwym układem pokarmowym
- Lekkostrawna i delikatna
- Biotyna dba o zdrową skórę i lśniącą sierść
- Wysoka akceptacja karmy, dlatego nadaje się również dla wybrednych psów
Skład:
mączka drobiowa (drób 12,8 %, kaczka 15,0 %); kukurydza pełnoziarnista; ryż; wysłodki buraczane; tłuszcz drobiowy; hydrolizowane białko drobiowe; minerały; mączka z cykorii
Jak widać karma jest średniej jakości, a producent nazywa ją pełnowartościową. Uważam, że słabo się to zgadza, bo w składzie ma niecałe 28% mączki drobiowej, a jak wiemy karma jest tym lepsza, im więcej w niej mięsa. Druga sprawa to to, że jest ona ponoć o smaku kaczki z ryżem i faktycznie mączka z kaczki jest, ale po za nią jest też mączka drobiowa tzn. że może to być równie dobrze kurczak, gęś albo jakieś inne ptactwo hodowlane. Problem pojawia się również przy ryżu, bo to on powinien być na drugim miejscu a nie kukurydza, której w takim razie znajduje się w karmie więcej.
Według powyższej tabelki Lenor powinna jeść jakoś 100 gram dziennie, ale dostawała 160, więc karmy wystarczyło nam na około miesiąc. Dzienny koszt utrzymania w takim wypadku wynosi 2,46, a przy 15 kilowym opakowaniu spada do 1,40 zł. Dla nas to bardzo opłacalne, bo karma najgorsza nie jest, no i cena także nie wzięta z kosmosu. Myślę, że jeszcze po nią sięgniemy, a jeśli nie to spróbujemy czegoś innego tej marki.
Do kupienia min. tutaj.
Do kupienia min. tutaj.
Teraz czas na ostatnią i chyba najbardziej wyczekaną część posta, czyli ocenę według psa. Zacznijmy może od tego, że na początku testować miała Noksi, ale że paczka dotarła do nas w czasie, gdy suka zajęta była już Fitminem (którego recenzję znajdziecie tutaj), postanowiłam że zaszczyt ten przypadnie Lenie. A Lena jak to Lena, bardzo wczuwa się w powierzoną jej rolę, więc do konsumowania przedstawionych wcześniej chrupek, baaardzo się przyłożyła. Aż chciałbym powiedzieć, że opróżniała miskę z błyskawiczną prędkością, ale na szczęście wielkość granulek jej na to nie pozwalała. Za to dowody zbierane przeze mnie na spacerach, wskazują na to, że karma super się przyswoiła. Stan sierści, waga i witalność pieska bez zmian, także obie dajemy okejkę.
*****
Pozdrawiamy!
Wyszczekany test! Bardzo miło się czytało!❤️
OdpowiedzUsuńMussi & Angelika
Cieszę się, że komuś się podoba ;) ❤️
UsuńSuper recenzja!
OdpowiedzUsuńMoim sukom niestety karma niepodeszła i raczej nie będziemy do niej wracały. Żałuję tylko, że nie kupiłam mniejszych opakowań tylko od razu cały kilkunastu kg worek. Cóż... przynajmniej psiaki ze schroniska na tym skorzystały :)
Pozdrawiamy Amstapuddle!
Dziękuję ;) To szkoda, ale w schronisku na pewno ucieszyli się z takiego prezentu :D
Usuń