Na samym początku chcę was przeprosić za tak długą nieobecność, ale nie ma tego złego - wracamy z podwojoną siłą :D
Jak możecie zaóważyć na blogu pojawiły się już drobne zmiany i będzie ich coraz więcej, chcemy aby wszystko było dopięte na ostatni guzik.
Ale to nie o tym będę dzisiaj z wami rozmawiać, otóż kilka osób dało znać na instagramie, że z chcęcią poczytałaby o fotografii psów. No to bez zbędnego przedłużania, wszystkich zainteresowanych zapaszam do dalszego czytania.
Niżej w punktach opisałam najważniejsze według mnie 'czynniki', które są niezbędne do zrobienia dobrego zdjęcia:
(kolejnosć punktów przypadkowa)
1. Perspektywa:
Według mnie wiele zdjęć, w gruncie rzeczy dobrych, psuje 'źle dobrana' pespektywa. Wyróżniłam trzy, które zaznaczyłam na załączonym obrazku, ja najczęściej używam tej drugiej. Uważam, że gdyby początkujący w tej dziedzinie też focilili na poziomie psa, ich zdjęcia wyglądałyby o niebo lepiej.
Takie fotografie mają jeszcze większy urok gdy dodamy z boku jakąś roślinkę lub światełko (lampki na choinkę).
przykład
2. Jak pisałam wyżej, to jest moja ulubiona perspektywa. Zdjęcia robione gdy aparat jest ustawiony równolegle do psa pozwalają nam ładnie zaprezentować jego sylwetkę, a zwierzę zachowuje naturalne kształty.
przyklad
3. Ten kąt według mnie jest najgorszy, za długie łapy, zbyt duże barki - nie kupuję tego (mówimy tu o portretach). Co prawda jest wielu fotografów, którzy mają w swoim portfolio kadry robione od dołu i nie ma do czego się przyczepić.
Ja się za to nie biorę - nie ten poziom.
przykład - nie mój
2. Ostrość:
Jedna z największych zmor.
Idealna miejscówka, model wpatrzony w obiektyw, dobry kadr - Ale co z tego jeśli ostrość uciekła w las?
A wiecie gdzie najlepiej ustawić ostrość żeby zdjęcie miało to 'coś'? Stare chińskie przysłowie mówi, że na oczy. Wiecie takie zwierciadło duszy.
A ja potwierdzam, że sprawdza się w 110%. No chyba, że na zdjęciu chcemy wyeksponować jakiś przedmiot, ale to już inna bajka.
Duży problem zauważalny wśród laików fotografii.
Najczęstszy błąd podczas robienia zdjęć to nie przemyślany kadr.
W tle jakieś śmieci, bądź przedmioty w żaden sposób nie związane z 'historią/przesłaniem' fotografii. Zdjęcie totalnie krzywe i nie przyjemne dla oka. Jak temu zaradzić?
Njapierw pomyśleć co chcemy 'załapać', pozbierać z tła elementy, które nie są pożądane. A cała reszta jest dziecinnie prosta. W aparacie, jeżeli nie macie włączonej siatki pomocniczej - włączyć ją. Pilnować, aby kad nie uciekł nam gdzieś w bok, w czym pomogą poziome i pionowe linie. A pysk psa nakierować na na jeden z mocnych punktów, które macie zaznaczone poniżej.
Najlepiej znaleźć sobie jakieś ciekawe miejsce, w którym pies będzie bezpieczny, a tło rodem jak z bajki.
Suche pole i trochę wiatru :) Na zdjęciu - Emilka&Riko
Ale żeby wszystko było takie bajeczne, potrzebne nam jest dobre światło. Czyli nie możemy wybrać się na zdjęcia w burzę, ani w pełne słońce. Najlepiej o wschodzie lub zachodzie słońca. Ja tam bardziej prefeuję lekko pochmurny wschód - wtedy nie jest tak żółto ;)
Robione o 4 rano
Niby zdjęcia robi fotograf, a nie aparat, ale ładnych zdjęć nie da się zrobić kromką chleba.
Najtańszym aparatem, nie uzyskasz pięknie rozmazanego tła i cudownej głębi ostrości. Jak to mówią cel uświęca środki, więc jeśli nie zadowalają cię zdjęcia robione telefonem musisz po prostu zainwestować w coś lepszego, coś co spełni twoje oczekiwania
Po lewej Huawei Y5, po prawej Canon 1200d 18-55mm
*****
(Pragnę jeszcze zaznaczyć, że nie jestem żadnym zawodowcem, zdjęcia robię hobby'stycznie i wszystkie poruszone wyżej kwestie są moimi własnymi refleksjami)
A teraz pytanie - o czym chcecie poczytać następnym razem?
Do wyboru te trzy tematy:
1.Co zabrać na psią sesję?
2.Sztuczki przydatne podczas robienia zdjęć
3.Obróbka zdjęć - co należy poprawić?
Pozdrawiamy!
Świetny wpis, moim zdaniem bardzo pomocny :D
OdpowiedzUsuńZ wielką chęcią przeczytałabym temat numer 3.
Pozdrawiam!
Cieszę się, że komuś się przydał :)
UsuńMoim zdaniem 3 tematy
OdpowiedzUsuńBardzo fajny post, przyjemnie się czytało :D
OdpowiedzUsuńMiło mi to czytać :D
UsuńJestem pierwszy raz na Waszym blogu, jest w porządku, moje zastrzeżenia; w tekście wkradło się kilka błędów. Co do fotografii psów, warto też pamiętać o formacie zdjęcia czyli RAW, ponieważ wtedy uzyskamy najwyższą jakość i obróbka będzie wydajniejsza :)
OdpowiedzUsuńDzięki za uwagi, stylistyka to moja pięta Achillesa 😅 A co do RAWów, nie wspominałam o nich bo sama nadal działam w JPG 😆
UsuńFajnie to wszystko opisane! U mnie jeśli chodzi o zdjęcia to chyba raczej zmieniłabym body Canona, bo ostatnio mój 1300D zaczyna trochę denerwować. Może to dlatego, że od jakiegoś czasu częściej focę Pentaxem k100D, który jest nieco bardziej profesjonalny niż mój
OdpowiedzUsuńMnie moje body też derwują, za dużo ograniczeń 😅 Ale nie ma co narzekać tylko cieszyć się z tego co ma 😁
UsuńŚwietny post :) Przyjemnie się go czytało (nie za długi nie za krótki), cudne grafiki. Z przyjemnością przeczytalabym o obróbce zdjęć. Cieplutko pozdrawiamy ��
OdpowiedzUsuń